Szczerze mówiąc nie wiem jakim komentarzem opatrzyć ten
materiał. Jedno jest pewne, jest on dla mnie bardzo ważny, ponieważ wyraża niejako
cały mój stosunek do otaczającej mnie rzeczywistości.
W życiu duchowym jest wiele etapów na drodze do pełnego Wyzwolenia.
W końcowym dominuje głębokie przekonanie, że ciało i umysł nie są tak ważne,
jak ważna jest Jaźń w Sercu. Dopiero ta perspektywa pozwala postrzegać rzeczy takimi
jakimi są. Można wówczas powiedzieć za słowami Mistrza z przed 2 tys. lat Jam Jest Kim Jest, Aham Brahma Asmi.
Okruchy życia, to nic innego jak obraz chwilowej formy, w
której zagościł Bezforemny, obraz, który konsekwentnie przez Niego będzie
tłuczony na maleńkie kawałeczki, do momentu w którym zagości prawdziwe zrozumienie Kim Jestem.
*********
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz